Od zeszłego czwartku (13.02) notowania gazu TTF w kontrakcie MAR25 osłabiły się o kolejne 6% wraz z przewagą prospadkowych czynników, przykuwających uwagę inwestorów. Poza kwestiami rozmów pokojowych i potencjalnego wznowienia dostaw z Rosji (w skrajnym scenariuszu), to informacje o poluzowaniu polityki magazynowania gazu w UE, wywołały istotną korektę notowań. Czynniki fundamentalne w dużym stopniu przyczyniły się do obserwowanej zniżki giełdowej. Od wtorku produkcja energii z wiatru w Niemczech powróciła do sezonowej normy, a w całej Europie Północno-Zachodniej prognozowany jest wzrost temperatury do 8-10 st. C w najbliższy weekend. Przy wzroście temperatury presja na wykorzystanie gazu z magazynów powinna nieco osłabnąć (obecnie 41% zapełnienia).
Od soboty (22.02) do 6 marca, najprawdopodobniej nastąpi stopniowy spadek temperatury do poziomu średniej sezonowej. Co więcej, przesył gazu z Norwegii jest na wysokim i stabilnym poziomie od tygodnia (brak awarii), a dostawy Turkstreamem są istotnie wyższe względem analogicznego okresu w ubiegłych latach. Największy w historii pobór gazu z sieci przez amerykańskie kompleksy LNG (440 mln m3/d), rozbudził nadzieję uczestników rynku na wyższe dostawy drogą morską i spadek napięcia podażowego w Europie. W ubiegłym tygodniu import LNG do Europy i Turcji wzrósł o 2,2% do poziomu 4,01 mld m3. W lutym zakupy skroplonego gazu przekroczyły o 10% wolumen sprowadzany w analogicznym okresie miesiąc wcześniej. Powodem były najwyższe od 2 lat ceny gazu, które umożliwiały znaczące zamówienia w dostawach spotowych.
Notowania gazu na polskiej TGE w kontrakcie rocznym CAL26 spadły z poziomu 214 PLN/MWh w zeszły wtorek (11.02) do niecałych 184 PLN/MWh w obecny wtorek. Jednak później nastąpiło odbicie cen i powrót w okolice 190 PLN/MWh podczas wczorajszej (19.02) sesji giełdowej.
Źródła danych w publikacji: Reuters (LSEG), Bloomberg, Montel, TGE, Oilprice, ICIS, GIE AGSI.