Czy warto kupować droższy olej silnikowy? Jaki będzie najlepszy dla silnika mojego samochodu? Co właściwie oznaczają liczby na opakowaniu i czy lepszy jest olej mineralny czy syntetyczny? Przed między innymi takimi dylematami i wątpliwościami stają kierowcy, kupując olej na stacjach benzynowych. Postarajmy się wyjaśnić parę kwestii.
Dobierając olej silnikowy do swojego auta, zawsze należy kierować się zaleceniami producenta pojazdu. Takie informacje są umieszczone w instrukcji obsługi, dokumentacji technicznej bądź na stronie internetowej producenta. Najważniejsze parametry to lepkość oleju, międzynarodowe specyfikacje oraz aprobaty producentów.
Lepkość oleju
To parametr, który określa, jak olej zachowa się w danej temperaturze i jest często mylona z jego gęstością (są to różne pojęcia, gęstość nie ma tak znaczącego wpływu na jakość oleju silnikowego). Lepkość zmienia się wraz ze zmianą temperatury – im jest cieplej, tym olej staje się bardziej płynny, a im zimniej, tym bardziej gęstnieje.
Lepkość podawana jest zawsze na opakowaniu oleju w postaci symbolu np. 10W-40, 15W-40, 10W-40, 5W-40, 5W-30 itp. System takiego oznaczania jest taki sam na całym świecie. Jak właściwie odczytać te oznakowania? Pierwszy człon, czyli np. 10W, określa lepkość w warunkach zimowych, a druga liczba, np. 40, to lepkość oleju w wyższych temperaturach. Warto też wspomnieć, że producenci silników wymagają od producentów olejów produktów o coraz niższych lepkościach, ponieważ może to wpływać na oszczędność paliwa i pomaga właściwie dbać o silnik.
Międzynarodowe specyfikacje
Aktualnie na opakowaniach olejów silnikowych znajdują się głównie 2 znane specyfikacje jakościowe: ACEA (Zrzeszenie Europejskich Producentów Pojazdów) lub API (Amerykański Instytut Naftowy).
Według ACEA pojazdy benzynowe oznaczone są literą „A”, pojazdy osobowe z silnikami Diesla literą „B” a w przypadku olejów niskopopiołowych „C”. Oleje silnikowe typu „Low SAPS” (o obniżonej zawartości popiołów siarczanowych, fosforu i siarki) oznaczane są literą „C” i są zalecane do stosowania w pojazdach wyposażonych w filtry cząstek stałych. Oprócz litery oznaczającej rodzaj silnika, w skład oznaczenia wchodzi cyfra oznaczająca określoną grupę silników, w jakich dany olej może być stosowany. Na przykład A5/B5 to energooszczędne oleje o przedłużonej trwałości do wysokowydajnych silników o „ciasnym spasowaniu”, a A1/B1 oznacza energooszczędne oleje o przedłużonej trwałości do silników o „ciasnym spasowaniu” (nowe samochody japońskie i amerykańskie).
Klasyfikacja jakościowa według API opiera się na dwóch literach. Pierwsza z nich to „S” w przypadków silników benzynowych oraz „C” dla silników Diesla. Druga litera oznacza poziom jakości (im dalej od początku alfabetu, tym wyższej jakości jest olej), a w przypadku silników dieslowskich dodatkowo umieszczana jest cyfra oznaczająca podnormę. Najnowsze obowiązujące obecnie normy to SN i CJ-4.
Współczesne oleje z łatwością wypełniają najwyższe wymagania klasyfikacji API, dlatego przy wyborze oleju do nowoczesnych silników lepiej kierować się nowszą specyfikacją ACEA.
Aprobaty producentów
Producenci olejów bardzo często też podają na opakowaniu, jakie marki samochodowe aprobują ich produkt do swoich silników w czasie trwania gwarancji (bez ryzyka jej utraty). Aby olej dostał taką aprobatę, musi najczęściej przejść dodatkowe testy i być zgodny ze specyfikacją umieszczoną w instrukcji obsługi pojazdu lub na stronach internetowych producentów.
Olej syntetyczny czy mineralny?
Oleje mineralne powstają w procesie rafinacji ropy naftowej. Syntetyczne są natomiast wytwarzane z na zasadzie łączenia poszczególnych związków chemicznych. Istnieją jeszcze oleje półsyntetyczne, które są mieszkankami obu rodzajów oleju.
Oleje syntetyczne są obecnie olejami najlepiej dopasowanymi do wymagań producentów silników, mogą pracować w wyższej temperaturze i przy większych naciskach na smarowane powierzchnie, a przy tym wydłużają żywotność silnika. Jeśli dobierzemy najlepszy z możliwych olej syntetyczny, możemy nawet zmniejszyć spalanie paliwa.
Oleje mineralne zawierają w swym składzie siarkę, węglowodory oraz inne substancje, których nie da się wyeliminować w procesie rafinacji. Przez to nie są jednolite i mają mniejszą lepkość niż oleje syntetyczne. Wskazane są w starszych silnikach, o dużych przebiegach, kiedy auto „zjada” duże ilości oleju. To rozwiązanie jest po prostu tańsze.
Pamiętajcie, że warto używać produktów uznanych producentów, aby mieć pewność, że olej rzeczywiście będzie spełniał wymagania konstruktorów samochodów.